Prawnik specjalizujący się w prawie pracy – kiedy skorzystać z jego usług?

Prawo pracy ma regulować relacje na linii pracownik – pracodawca. Wyznacza prawa i obowiązki obu stron tej relacji. Jeśli jedna ze stron naruszy obowiązuje przepisy prawa pracy, wówczas sprawa może zakończyć się w sądzie. Wówczas ogromnym wsparciem okaże się prawnik prawo pracy. Jest to adwokat specjalizujący się właśnie w tej gałęzi prawa. W jakich sytuacjach pracownik lub pracodawca może skorzystać z usług takiego prawnika?

Mobbing w miejscu pracy. Dlaczego warto zatrudnić prawnika?

Mobbing to plaga w wielu zakładach pracy na terenie naszego kraju. Pod tym pojęciem kryje się nękanie, przedmiotowe traktowanie, a także deprecjonowanie wartości pracownika. Skrajnym przejawem mobbingu w miejscu pracy jest molestowanie seksualne. Najczęściej zachodzi zjawisko mobbingu pionowego, w którym to przełożony nęka swojego podwładnego. Rzadszym zjawiskiem jest mobbing poziomy, który zachodzi na linii dwóch pracowników. Wówczas, osoba nękana powinna zgłosić ten fakt pracodawcy. Jeśli nie podejmie on stosownych działań, w świetle prawa staje się osobą dopuszczającą mobbing w miejscu pracy.

Problem w tym, że wielu pracowników nie wie, w jaki sposób dochodzić swoich praw. Samodzielna walka w sądzie niestety często kończy się porażką. Doświadczony prawnik prawo pracy bardzo często zajmuje się właśnie sprawami związanymi z mobbingiem w miejscu pracy. Specjalistyczna wiedza oraz doświadczenie zdobyte w wielu podobnych sprawach powoduje, że taki prawnik znacząco podnosi szanse na uzyskanie satysfakcjonującego werdyktu w sądzie.

Nieuzasadnione zwolnienie lub skrócenie okresu wypowiedzenia

W świetle prawa, pracownik nie może zostać zwolniony, jeśli nie stoją za tym względy ekonomiczne (np. problemy finansowe firmy) lub czynnik ludzki (pracownik nie wywiązuje się ze swoich obowiązków). Nieuzasadnione zwolnienie jest jednym z powodów, dla których warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie pracy. Adwokat przeanalizuje naszą sytuację i oceni szanse na uzyskanie korzystnego werdyktu w sądzie pracy.

Popularnym zjawiskiem jest również skrócenie okresu wypowiedzenia. Zgodnie z prawem pracy, okres wypowiedzenia powinien trwać min. 2 tygodnie w przypadku pracowników zatrudnionych krócej niż 6 miesięcy, 1 miesiąc w przypadku pracowników zatrudniony co najmniej 6 miesięcy lub 3 miesiące w przypadku pracowników zatrudnionych przez co najmniej 3 lata. Jeśli pracodawca skróci okres wypowiedzenia, pracownik jest poszkodowany i może udać się do sądu pracy.

Niewywiązanie się z warunków umowy zatrudnienia

Niezależnie, czy warunki współpracy reguluje umowa o pracę, umowa o dzieło czy też umowa zlecenie, pracownik ma prawo udać się do sądu pracy w sytuacji, gdy pracodawca naruszy warunki obecne w umowie zatrudnienia. Brak wynagrodzenia w terminie, trudności z uzyskaniem zaległych wynagrodzeń, problem z wykorzystaniem przysługującego urlopu lub zwolnienia. To najpowszechniejsze przejawy złamania warunków obecnych w umowie zatrudnienia. To kolejne sprawy, w których prawnik prawo pracy ma duże doświadczenie i wie, jak w nich postępować.

Wypadek w miejscu pracy z winy pracodawcy

Pracownik poszkodowany w miejscu pracy na skutek zaniechań pracodawcy ma prawo ubiegać się o stosowne odszkodowanie. Pracodawcy są bowiem regulowani poprzez szereg wymogów zapisanych w zasadach Bezpieczeństwa i Higieny pracy. Jeśli pracodawca próbuje uniknąć odpowiedzialności lub zrzuca winę za wypadek na swojego pracownika, sprawa często kończy się w sądzie.

Prawnik prawo pracy zatrudniony przez pracodawcę

Z usług prawnika od prawa pracy skorzystać może również pracodawca. Zazwyczaj jest to odpowiedź na postępowanie zapoczątkowane przez pracownika. Ponadto, pracodawca może zgłosić do sądu rażące naruszenie regulaminu w miejscu pracy, które wystawiło na szwank dobre imię i finanse przedsiębiorstwa. Powodem może być również niewywiązanie się z warunków umowy zatrudnienia lub złamanie umowy lojalnościowej. Prawnik prawo pracy jest zatem specjalistą, który może udzielić wsparcia także pracodawcy.